Poznań-Jeżyce, Mickiewicza 19/4

„Więźniowie miłości” – czym jest uzależnienie od związku ?

Wiele osób zadaje sobie pytanie czy ich przywiązanie w związku jest zdrowe, czy ich zależność relacyjna buduje zdrowie emocjonalne, czy raczej prowadzi do poczucia złości, pustki i samotności?

Często czują się zagubieni, ponieważ wiedzą, że bycie w relacji to przecież forma zależności, w której buduje się więź, bierze pod uwagę siebie i drugą osobę w parze, tworzy wspaniałe chwile,  ale także doświadcza złości, poczucie niezrozumienia i samotności. Przecież nie ma związków idealnych, więc jaka jest różnica między zależnością (współzależnością) a uzależnieniem?

Zależność a uzależnienie

Zależność to wolny wybór bycia w bliskości, to zachowanie własnego ja, emocjonalna odrębność, poczucie, że związek sprzyja temu co w nas dobre, a jeśli miałby przestać trwać- opłaczemy go z myślą, że można żyć dalej.

Uzależnienie to jeśli jesteśmy „więźniem miłości”, a druga osoba urasta do rangi centrum własnej egzystencji. Uważasz, czujesz, że bez relacji nie potrafisz żyć, jesteś gotów/a doświadczać wielu cierpień i szkód, byleby tylko pozostać w relacji.

Objawy uzależnienia od relacji:

  1. poczucie wewnętrznego przymusu pozostania w relacji mimo, że jest ona szkodliwa, osoba czuje, że musi  być w tej relacji, z tą osobą, nawet jeśli doświadcza długotrwałego, powtarzającego się cierpienia,
  2.  odczuwanie silnego, wszechogarniającego lęku na samą myśl o zerwaniu relacji,
  3. doświadczanie swoistych objawów abstynencyjnychw przypadku rozstania, np. ból w ciele (głowa, brzuch, żołądek itd.), zaburzenia snu, rozdrażnienie, poczucie bezcelowości, które można ukoić tylkopoprzez powrót do relacji,
  4. kiedy już dojdzie do skutecznego rozstania, po okresie cierpienia i żałoby, pojawia się uczucie wyzwolenia, ulgi i triumfu.

Zastanów się i odpowiedz sobie na pytania:

  1. Czy pozostajesz w związku, który Ci szkodzi i ma nikłe szanse na poprawę, ale mimo tego nie podejmujesz działań aby go zakończyć?
  2. Czy szukasz argumentów, powodów aby nadal w nim być, aby zrównoważyć negatywne strony związku?
  3. Czy myśląc lub wyobrażając sobie rozstanie odczuwasz silny lęk, a nawet przerażenie?
  4. Czy podjęcie realnych działań zmierzających do rozstania powoduje  u ciebie wystąpienie objawów abstynencyjnych – ból głowy, brzucha, w klatce piersiowej, problemy ze snem, depresja, rozdrażnienie. Objawy ustępują po ponownym nawiązaniu relacji, zejściu się.
  5. Czy kiedy nastąpiło zerwanie związku, po okresie cierpienia, pojawia się poczucie ulgi i wyzwolenia

Jeśli odpowiesz sobie TAK na większość tych pytań i dojdziesz do wniosku, że doświadczasz aktualnie lub w przeszłości  wymienione wyżej symptomy, oznacza to, że prawdopodobnie żyjesz lub żyłeś/łaś w związku, w którym uzależnienie od relacji dominuje i niszczy Twoją zdolność do kontroli swojego życia.

Może kolejnym krokiem będzie zrozumienie swojego uzależnienia i z czasem podjęcie decyzji co dalej: podjąć działania na rzecz poprawy  związku, zaakceptować go takim jaki jest czy odejść z relacji.